Mówiąc o przyszłości motoryzacji na pewno nie możemy pominąć elektrycznych samochodów. Mimo, że nigdy nie będą one wydawać z siebie dźwięków jak auta napędzane silnikiem spalinowym, to tylko w elektrykach możemy doświadczyć niesamowitego przyśpieszenia.

Dobrym przykładem aut, które nie wydają  z siebie szkodliwych substancji, a potrafią bić rekordy prędkości może być Chevy Corvette Z06 od Genovation Cars.

Aby nie być gołosłownym, firma opublikowała film z próby pobicia rekordu świata w prędkości samochodu elektrycznego.  Genovation zastąpił 505-konny, 7,0-litrowy silnik V8 z układem przeniesienia napędu na wszystkie koła, na silniki elektryczne o mocy 795 KM i 913 Nm.

Jakie są efekty? Chevy Corvette osiągając prędkość 329 km/h stała się najszybszym samochodem elektrycznym na świecie, który dopuszczony  jest do ruchu publicznego.