Już nie raz mogliśmy oglądać filmy, w których problemy społeczeństwa dało się rozwiązać za pomocą magicznych tabletek. A co jeśli fikcja, miałaby  choć po części stać rzeczywistością? Okazuje się, że naukowcy są na dobrej drodze stworzenia pigułki idealnie zastępującej …trening na siłowni.

Co to oznacza? Dokładnie tyle, że wystarczy jedna taka tabletka, by nasze mięśnie dostały solidną dawkę ćwiczeń, a wszystko dzięki oddziaływaniom na poziomie molekularnym. Należy zaznaczyć to, że nie dotyczy to bardzo odległej przyszłości, gdyż badacze z Uniwersytetu w Sydney zapewniają zainteresowanych, że efekt ich badań ma ujrzeć światło dziennie w ciągu najbliższych dziesięciu lat.

Trzeba przyznać, że to bardzo ciekawe rozwiązanie, szczególnie dla tych, których siłownia i męczący trening brzmi jak zło konieczne. Gdyby dało  się to wszystko uprościć byłoby idealnie. Tabletka może być dobrym rozwiązaniem szczególnie dla tych, którzy z różnych przyczyn nie mogą regularnie ćwiczyć,  mogłaby ona  uchronić ich mięśnie przed zanikiem. Dla niektórych ludzi to szansa i ratunek na normalne życie. Jej pojawienie się może nieść ze sobą również negatywne skutki. Znając predyspozycje dzisiejszego społeczeństwa, może ona przyczynić się  do powstania najbardziej leniwej generacji w historii ludzkości.  Co z tego? Dowiemy się w niedalekiej przyszłości.